piątek, 13 lutego 2015

They are two sides of the same coin, one not existing without the other...

Witajcie!

Ostatnio dość mocno sobie przy chorowałam i zaczęłam porządkować sobie mój organizer. Wiadomo, że sesja i nauka do niej zajmuje dość sporo czasu, ale nie znaczy to, że nie mogę troszeczkę odpocząć sobie. Zaczęłam bardziej ustalać sobie mój czas i go pożytkować jak najlepiej się tylko do <Asssiek profesjonalista>. A co trzeba wiedzieć co się chce robić w życiu ^^

Z dnia na dzień Walentynki zbliżają się coraz bardziej a ja nie wiem co mam w ten dzień robić. Życie zrewidowało moje plany i tegoroczne Walentynki będą zupełnie inne niż chciałam. Ale nie będę się załamywać. xD Bo przecież nie ja pierwsza i nie ostatnia. Z reszta nie muszę wyciągać faceta na jakiś film do kina. Zrobiłam sobie prezent zamówiłam bilet na... tak "50 Twarzy Grey'a". ^^ I tak idę sama, ale samotna nie będę raczej, bo mam nadzieję, że spotkam się z koleżankami z roku na projekcji.

Wiem, że te Walentynki też mogą być fajne. Wystarczy zakupić lody waniliowe i pop corn i moja uczta gotowa. Szkoda tylko, że nie uda mi się tego przeszmuglować w torbie na film (choć i tak pewnie będę miała masę jedzenia w torbie na seansie <#foreverhungry>).













Nie wiem czy większość z Was czytała trylogię Grey'a, ale odkąd dowiedziałam się o ekranizacji chciałam zobaczyć ten film. I wiem, że filmowy Christian nigdy nie będzie odzwierciedlał moich sennych marzeń to pragnę zobaczyć co "w trawie piszczy". Na początku byłam dość smutna, że w roli Pana Szarego nie zobaczę Matt'a Bomer'a (kwestie rodzinne i psychologiczne kazały mu zrezygnować z roli, ale nadal mogę oglądać sobie "White Collar"), ale powoli zaczęłam przekonywać się do Jamie'go Dornan'a. Choć nie łapie mnie za serduszko jak Bomer to ma w sobie coś magnetycznego co przyciąga mnie do jego osoby (dobra koniec oglądania jego zdjęć do kampanii Calvin'a Klein'a <westchnięcie>).



Dodatkowo w książce jak i w filmie (mam nadzieję, na razie wiem tylko tyle co obejrzałam z trailerów) fascynuje mnie ścieżka dźwiękowa. Cover "Crazy In Love" od dawna gości jako mój dzwonek przychodzących połączeń a ostatnio gotując podśpiewywałam sobie "Love Me Like You Do" (tak musiał być to przerażający widok mnie w swetrze i tańczącej w kuchni z łyżką wazową xD). Ale mam ściągnięty soundtrack z książki jak i z filmu i przesłuchuję sobie go pisząc notki czy przeglądając blogi. Nawet ostatnio rozmawiając z Mamiszkiem (ona też czytała książki) o piosenkach w filmie stwierdziłyśmy jednogłośnie, że jest czego posłuchać (dobrze, że ona nie ogląda teledysków xD). Jeszcze dwie piosenki, które zasługują na wymienienie to Haunted by Beyonce i Earned It by The Weeknd (również znajdują się na playliście - najczęściej do biegania).


Dodatkowo parę dni temu wpadłam na stronkę z apartamentem Christiana: (zainteresowanych zapraszam) Apartament Christiana Grey'a

Tak, więc mam nadzieję, że nie zawiodę się na tym filmie tak bardzo i wyjdę choć troszeczkę usatysfakcjonowana po projekcji ^^


A Wy wybieracie się na ten film do kina?

środa, 4 lutego 2015

I'll be the one, if you want me to...

Przeglądając ostatnio bloga natknęłam się na parę notek, w których przedstawiałam Wam po kilka cytatów, które jakby odzwierciedlają mój aktualny nastrój i chciałabym Wam pokazać kolejnych kilka. Tak więc zaczynam.


"Najwyraźniej świat nie jest instytucją zajmującą się spełnianiem życzeń."


"Wystarczy się tylko uśmiechać, by ukryć zranioną duszę i nikt nie zauważy, jak bardzo cierpisz."

"-Mężczyźni zawsze kochają za coś. Za urodę, za uśmiech, za poczucie humoru, za inteligencję, za dobry obiad...
-Za światełko w oczach... A my kochamy, bo fajnie jest kochać..."

"Ponieważ złamani ludzie kochają wszystkim co mają."

"Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo."


"Kiedy ktoś nie docenia Twojej obecności, pozwól mu poczuć , jak to jest bez Ciebie."

"-Dlaczego jesteś taka chamska, bez serca?
-Ludzie, którzy nie mają serca mieli go kiedyś zbyt wiele..."

"momento, id ars rebouris..."

"Nie da się przestać kogoś kochać. Jedynie z czasem nauczysz się bez niego żyć."


" Tylko mi nic nie obiecuj. Obietnice są dla dzieci, pierwszych miłości i przyszłych samobójców."

 "-Ty przeklinasz?
-Nie, nie przeklinam. Tylko używam kolokwialnego słownictwa w celu wzmocnienia ekspresji mojej wypowiedzi."

"Naucz się doceniać to co masz, zanim czas zmusi Cię do docenienia tego co miałeś."

"Mogę Ci opowiedzieć wszystko o odrzuceniu i samotności."



"Ktoś mówi, że nie możesz być smutny, bo ktoś inny ma gorzej. A to tak samo jakbyś powiedział, że nie możesz być szczęśliwy, bo są ludzie szczęśliwsi."

"Chwile szczęścia, którymi się cieszymy przychodzą niespodziewanie. To nie my je chwytamy, ale one chwytają nas."

"Żyjąc wspomnieniami nie zmienisz przyszłości, a jedynie marnujesz cenny czas, który możesz wykorzystać, aby zrobić krok do przodu."

"Czujesz przerażający ból po lewej stronie w klatce? To Twoje serce, które właśnie rozsypuje się na miliardy kaleczących odłamków."


"Nigdy nie możesz popełnić tego samego błędu dwa razy, ponieważ za drugim razem, to nie będzie błąd a Twój wybór."

"Zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto Cię kocha. To Ci daje setkę powodów, aby żyć."

"Płaczesz nad utratą przyjaciela? Prawdziwych przyjaciół się nie opłakuje, oni są. Odchodzą tylko, Ci którzy nie potrafią nimi być."

"I nie ma żadnej gwarancji, że raz jeszcze w życiu człowiek będzie chciał się wygłupić i dawać drugiemu człowiekowi tak samo wiele."

A Wam podobają się któreś z tych cytatów? 
Dears
thanks for your comments on my page. I love to read your kind words from you.
If you want to invite me to your blog - please leave a link. Gladly I'll check to you.
Kisses xoxoxo